Śniadanie pod tytułem: na co mam dziś ochotę 😋mniam
Delektując się tym co sobie naszykowaliście pomyślcie o swoich nawykach żywieniowych, cofnijcie się do dzieciństwa…co czuliście kiedy siadaliście do stołu…pamiętasz głos mamy wołający cię…enty raz…czy jedliście razem…jakie zapachy roztaczały się wokół …czy zapamiętaliście coś szczególnego…jakąś zabawną historię…może nie mogłeś jeść bo doświadczyłeś efektu pierwszego zakochania… a może siedziałeś zbuntowany, że świat jest niesprawiedliwy.Pokarm towarzyszy każdej emocji…jest takim antidotum a potem wyrzutem sumienia gdy minie kryzys.
Lubię przyrządzać jedzenie, wkładam całe swoje serce…takie gotowanie z miłością bo wiem, że wtedy podnoszę wibracje takiego dania. Pomyślcie o ludziach,którzy zasiali …
o tych co zbierali plony, o tych co dostarczają je do sklepów …i tych co je rozkładają na półki nawet pani, która siedzi na kasie…oni wszyscy maja udział w jakim nastroju zjesz swój posiłek, mają udział w tym jaką energią zasilili te produkty. Wszystko jest energią, wszystko ma też pamięć komórkowa…
W moim domu nie było w zwyczaju błogosławienia posiłku czy modlitwy, widziałam to tylko w filmach.
Teraz wiem,że to ważne bo następuje zgoda obu stron na konsumpcje z szacunku i zrozumienia cyklu życia.
Bardziej przyziemnej aby pocieszyć też oko, zakupiłam miseczki @ikeapolska
oczami wyobraźni widziałam całą kompozycje i oto efekt.
P.s kiszonki się kiszą mam nadzieje, że dotrwają do momentu szczytowej fermentacji bo…ktoś normalnie mi je podjada😉🤣🤣 👉Chcesz porozmawiać o swoim nałogu jedzenia a może o swojej wadze…w nurcie Recall Healing poszukamy rozwiązania.