Sport w moim życiu odgrywa ważną rolę. Teraz to już konieczność utrzymania kondycji. Kiedy byłam dzieckiem to był totalny obciach aby coś uprawiać,wstydziłam się że biegam.Ta mała dziewczynka prócz budowania mięśni zapisała też w ciele pewne emocje.Z czasem sama zaczęłam ćwiczyć już mi nikt nie kazał, pytanie dlaczego to robiłam? Pod każdym działaniem kryje się intencja.Wszystko to co przeżywamy jako dzieci ma wpływ na nasze dalsze życie.Dziś jestem wdzięczna,bo to co zapisało się na poziomie komórkowym wystarczyło odpalić i forma wróciła,zostało jeszcze ALE.
👉Podobnie dzieje się w psyche, zbieramy przez całe życie zapisy emocjonalne a że niektóre z nich są trudne i w tamtym momencie nie potrafiąc ich rozwiązać mózg,aby przeżyć,spycha je do podświadomości,robiąc odpowiedni zapis w ciele. My funkcjonujemy ale mózg pamięta te trudne, chroni nas,w momencie gdy w kolejnej stresowej sytuacji uaktywni się jeden z symptomów tamtych wydarzeń ciało może zareagować na nie w postaci choroby…jako rozwiązanie konfliktu,tak zaczyna się przygoda mojej pracy w nurcie Totalnej Biologii.
Idąc Ustawieniami negatywny stres przeżyty w pamięci jednego z dziadków może zamanifestować się w pierwszym pokoleniu poprzez postawę psychologiczną a w kolejnym jako ograniczenie w fizyczności.
Dziś czas przyspieszył i nasze manifestacje emocjonalne odpalają się znacznie szybciej.
Kolejnym etapem jest nauczyć się zarządzać swoją świadomością.
Praca nad sobą jest jak czarna dziura…pochłania,czasami jest też „pułapką” jeśli nie wiemy jak się po tych obszarach poruszać, to nie ma innej drogi dla naszego wzrostu.Ostatecznie to Działanie uzdrawia,bycie dorosłym uzdrawia(nie chodzi tu o wiek)
Z kolei jak świadomi jesteśmy takich dokonujemy wyborów.
Tak jak dbamy o fit zawsze jest czas aby odbudować swoje Ja, osiągnąć samostanowienie,nie będzie lekko ale tak jak dziś mamy swojego trenera personalnego tak możesz mieć swojego obserwatora,który cię poprowadzi.
Odwaga jest domeną dorosłego🌸
Zapraszam.