Dziś się dowiedziałam,że 47 lat temu, moja mama jechała na motorze(ciekawe,że lubię wiatr😅 )do szpitala abym mogła o 16.25 pojawić się w nowej przestrzeni materii❤️. Właśnie dziś moja mama,miała pociąg do domu o godz. 16.20…odwiozłam ją… pociąg ostatecznie nie dojechał i wróciła….są to ciekawe historie z którymi pracuje w nurcie Totalnej Biologii… dziś pokazały się kolejne ciekawostki(bo jej mama a moja babcia,w dniu moich urodzin też…wyjechała), które to po ujawnieniu zmieniają ludziom życie,uświadomienie sobie zamyka dany cykl. Moja perspektywa postrzegania Świata zmienia się z każdym kolejnym rokiem.
Dziś moją refleksją jest: Czas na jedność🌸materii i duszy, każdej tej sferze poświęciłam dużo czasu ale badałam te dwa światy oddzielnie,nie przeplatały się za często razem….👉dziś jestem gotowa na połączenie…👉dziś idę po swój nowy sukces, klarowny i obfity👉dziś zrozumiałam,że można te sfery pogodzić bez szkody dla drugiej…👉dziś czuję, że zaczynam nowy etap w swoim życiu…👉dziś wiem,że gdy przychodzi zgoda i równowaga w braniu i dawaniu, równowaga w miłości do mamy i taty, gdzie nie muszę wybierać…tworzy się nowe połączenie…nowy kod DNA🧬… nowa wibracja.
Dziękuję za możliwość wnikliwego poznawania siebie…wciąż otwieram się na nowe doznania,budując swoją autentyczność,wypełniając jakością informacji każdą komórkę ciała…bo wszystko jest właściwe💯