Cykl natury…koło życia…
Zachwyca nas natura….w jej niezmienności i prostocie…wyraża się całe jej przemijanie…bez sprzeciwu na ten ruch..nie popędza się…wszystko jawi się przemyślanie…coś następuje po czymś..
nie neguje…nie kwestionuje…daje przestrzeń temu co ma się przejawić.
Jest źródłem życia…oddycha istnieniem.
Czasami mam wrażenie,że odstajemy choć dobrnęliśmy na szczyt ewolucji,
nie pojęliśmy jej aspektu a to takie proste:
BYĆ…w zachwycie🌸